niedziela, 11 grudnia 2016

Kudowa Zdrój



W tym uzdrowisku stacjonowałem przez 20 dni, a w każdy pogodny dzień coś w okolicy zwiedzałem. Na szczęście tych słonecznych dni było więcej, chociaż deszcz też się zdarzał. Sam ośrodek swoje chwile świetności przeżył zapewne w czasach gierkowskich jako uzdrowisko MSWiA. Obecny standard jest mocno średni mimo  starań personelu, a ceny słone. Były chwile kiedy miałem wrażenie, że w uzdrowisku zachował się również socjalistyczny system organizacji. Pomimo różnych mankamentów potrafiłem docenić widok z balkonu, bo w domu takiego nie mam.








Widok ma swój urok i w dni słoneczne i w deszczowe. Poza tym dużą atrakcją jest tam aquapark, do którego zjeżdżają się wycieczki i mieszkańcy miejscowości po obydwu stronach granicy. Woda w tym aquaparku jest uzdatniana solą, więc nie ma w nim powszechnego na wszystkich pływalniach smrodu chloru. Oprócz pływalni jest piękny park zdrojowy ze sporym stawem i dziwnymi, brązowymi wiewiórkami, innymi ACniż te które znam z moich stron, a przy wjeździe do miejscowości kamienny most, który kiedyś był chyba kolejowy.












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz