niedziela, 10 grudnia 2017

Jasne i Czarne

Odwiedzam je często, gdy jestem w okolicach Siemian. Dwa jeziorka położone tak blisko siebie i takie różne. Jasne z daleka prześwituje między drzewami i wabi do siebie niezwykłym, turkusowym kolorem swojej tafli. Krystalicznie czysta woda i biały piasek dna zdają się zapraszać i chociaż nie wolno się w nim kąpać, przyjemny jest sam spacer wzdłuż brzegu.









Czarne wyłania się z lasu znienacka, jego nieprzejrzysta, ciemna woda wydaje się pełna mrocznych tajemnic, a bagnista okolica nie zachęca do spacerów. Tak jak Jasne stwarza pogodny klimat radości i beztroski, tak Czarne emanuje jakąś groźną tajemniczością, nawet w pełnym słońcu.