To dawny
minaret, jedyna pozostałość po XIIwiecznym meczecie, zachowały się w niej oryginalne rampy po których kiedyś
wjeżdżali konno na szczyt muezini, żeby wzywać wiernych na modlitwę. Gdy
200lat później chrześcijanie budowali
na miejscu meczetu katedrę przerobili minaret na dzwonnicę ale patrząc na jego
charakterystyczne okienka łatwo zgadnąć, że budowali go Maurowie.
Sama katedra
jest podobno trzecią na świecie pod względem wielkości kubatury. Ma obszerny
dziedziniec wysadzany drzewkami pomarańczowymi, a w jej wnętrzu znajduje się grobowiec
Krzysztofa Kolumba.
Ze szczytu
Giraldy widać dachy i uliczki całej Sewilli, na niektórych dachach umieszczono
baseny kąpielowe.
Plac Hiszpański
to dość nowe miejsce, bo urządzono go na początku XX wieku, ale rozmach z jakim
to zrobiono sprawia, że robi on na turystach duże wrażenie.
Ładne opracowanie wspomnień z wycieczki Sewilla jest urocza.
OdpowiedzUsuń